KAWAŁEK RZEKI, KAWAŁEK LASU

Zwykle kiedy pasjonaci fotografii zamierzają zająć się fotografią krajobrazową w pierwszej kolejności kierują swą uwagę ku zdjęciom egzotycznych zakątków świata. Szybko dochodzą do wniosku, że jedną z trudności jakie niesie ten sposób szukania tematów jest pokonywanie odległości, co często wymarzone plenery czyni niemożliwymi do zrealizowania. Moja recepta na znalezienie atrakcyjnych widoków jest inna. Oczywiście również wymaga pokonania sporych odległości jednak nie samolotem, a pieszo. Nie w linii prostej, a klucząc po nieuczęszczanych zakamarkach i co najważniejsze nie w krajach losowo wskazanych palcem na wirującym globusie, ale w miejscach, które często można niemalże dostrzec z własnego balkonu.

W rolach głównych postanowiłem obsadzić dwóch bohaterów. Łączy ich wiele, a w szczególności to, że obaj są jednakowo niedoceniani. Pierwszy z nich to rzeka Nogat, a mówiąc precyzyjniej jej ‚malborski’ odcinek z tym wszystkim co się wokół niego dzieje. Drugim równie ważnym jest las, na który napotyka rzeka po swojej prawej stronie tuż przed wpłynięciem do Malborka. Każdy z nich mógłby posłużyć jako materiał na osobną publikację, jednak dla mnie stanowią nierozłączną całość. Chciałbym żeby zdjęcia jakie tu pokażę sprawiły, że docenimy wszyscy jakim darem jest mieć las i rzekę na wyciągnięcie ręki.