4.5/5 (87)
69
100
0
87
Szczegóły:
- Wydawca: Znak
- ISBN: 9788324032532
- Autor: autor zbiorowy
- Język: polski
- Premiera:
- Kategoria: Inne
Teologia – po co to komu? Minibook
autor: autor zbiorowy
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Teologia – po co to komu? Minibook | Ebook | Opis
Minibook Roberta Rynkowskiego jest próbą odpowiedzi na szereg pytań związanych z teologią. Czy teologia jest potrzebna osobom wierzącym? A może wręcz przeciwnie – to niewierzący powinni uczyć się teologii? Czy wierzący (lub niewierzący) powinni w ogóle zastanawiać się nad tym, co o sądzono np. o zbawieniu? Czy teolog zostanie zbawiony wcześniej / lepiej niż „prosta baba”? Kto w konsekwencji powinien być teologiem? Czy osoby odpowiedzialne za kształt wiary?
Szczegóły ebooka Teologia – po co to komu? Minibook:
182
strony
~4-6
godziny czytania
~45k
słów
Teologia – po co to komu? Minibook - powiązane ebooki
Jak mocno trzeba kochać, by pokonać wszystkie przeciwności losu?Franka i Minę połączyła młodzieńcza miłość. Przyrzekli sobie, że jeśli kiedykolwiek los ich rozdzieli, będą się spotykać w Święto Niepodległości na Plaza de Mayo w Buenos Aires. Co roku Frank czeka na...
W jaki sposób politycy zdobywają sympatię i poparcie wyborców? Jakie manipulacyjne sposoby stosują politycy, by zdyskredytować swoich przeciwników? Jak rozpoznać polityczną prowokację? Mirosław Karwat odkrywa przed Czytelnikami tajniki politycznej manipulacji.
Książka omawia najważniejsze problemy związane z zarządzaniem jakością. Uwzględnia zmiany organizacyjne i systemowe, które spowodowały, że jakość stała się przedmiotem całościowego zarządzania organizacją. Publikacja zawiera praktyczne wskazówki dotyczące zapewnienia jakości, ustandaryzowania działań w tym obszarze, co w konsekwencji doprowadzi do...
Urodziłem się — pogrobowcem. Mój ojciec umarł, nim przyszedłem na świat, i z ogromnym smutkiem myślałem sobie nieraz, że nigdy mię nie widział! Pierwsze moje wspomnienie o nim — to biały marmurowy kamień przy kościele, pod którym „spoczywa“, jak mi...