Szczegóły:
- Wydawca: Septem
- ISBN: 9788324698851
- Autor: Tara Sivec
- Język: polski
- Premiera:
- Kategoria: Przewodniki
Pokusy i łakocie. Rodzina nie do końca idealna
autor: Tara Sivec
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Pokusy i łakocie. Rodzina nie do końca idealna | Ebook | Opis
UWAGA! Wewnątrz ogromna porcja humoru!
Żyli długo i szczęśliwie?
Miałam piękny sen. W tym śnie jestem w łóżku, zaledwie kilka ekscytujących centymetrów od Cartera. Patrzę na niego: leży na plecach, a fluorescencyjna poświata budzika stojącego na sąsiednim stoliku jest wystarczająco mocna, by widzieć, jak jego klatka piersiowa porusza się w rytm płytkich wdechów i wydechów. Śpi z kołdrą zsuniętą na wysokość bioder, z jedną dłonią niezgrabnie przesłaniającą oczy; druga spoczywa na gładkim, nagim brzuchu. Przysuwam się z najwyższą ostrożnością, żeby go nie obudzić, aż wreszcie jestem tak blisko, że od stóp do głów mogę grzać się w cieple bijącym z jego ciała. Wolno, niespiesznie moje ręce wynurzają się spod kołdry, a dłonie wędrują w jego stronę. Dotykam gładkiego, muskularnego torsu, palce pną się w górę, coraz wyżej… aż wreszcie łapię go za szyję i duszę na cholerną śmierć.
‚Pokusy i łakocie. Rodzina nie do końca idealna’ to kontynuacja znakomitej książki ‚Pokusy i łakocie. Niezbyt grzeczna rzecz o miłości’. Para nieco przypadkowych młodych rodziców postanawia się pobrać i wspólnie wychowywać synka — owoc szalonej, czekoladowej nocy, którą Claire przerwała gwałtowną ucieczką. Spotykamy ich ponownie, uwikłanych w perypetie piekielnego wieczoru panieńskiego, dzikich zabaw, klęski kolejnych oświadczyn i rodzinnego szaleństwa. Oboje zaczynają wątpić w siłę łączących ich uczuć. Tym razem jednak nie chodzi o słodkie więzy miłosnych kajdanek, lecz o dalsze losy związku, narażone na szwank przez komedię pomyłek.
Sprawdź, czy lukrowana przyszłość nie spowoduje gwałtownej niestrawności…