Szczegóły:
- Wydawca: Wydawnictwo e-bookowo
- ISBN: 9788363080334
- Autor: Przemysław Rajchman
- Język: polski
- Premiera: 2011
- Kategoria: Obyczajowe
Pijacka nędza i lotto
autor: Przemysław Rajchman
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Pijacka nędza i lotto | Ebook | Opis
Pijacka nędza i lotto to wykrzywiony obraz typowej rodziny, składającej się z ojca, matki i syna. Choć nie są ze sobą spokrewnieni, tworzą karykaturę tego, co nazwać można wzorcem. Są życiowymi wykolejeńcami, osobami, które straciły wszystko i nie ma dla nich nadziei. Zwykle mijamy takich ludzi na ulicy szerokim łukiem. Nikt nie lubi cuchnących pijaków. Sami zasłużyli na taki los. Taka jest nasza naturalna reakcja. Bohaterowie tacy właśnie są: cuchnący, zaniedbani, odpychający, nie ma w ich charakterach i zachowaniu niczego sympatycznego. Myślą tylko o piciu, picie wyznacza ich marny żywot. Nic więcej się nie liczy. A jednak coś w nich fascynuje. Brzydota? Chęć przyjrzenia się skrajnej nędzy? Także tej duchowej? Niezdrowa ciekawość? Trudno znaleźć w tej trójce coś pozytywnego. A jednak z czasem przyzwyczajamy się do ich stylu życia, dostrzegamy, że jest w tym jednak jakaś próba szukania godności.
Ojciec, Stara Skóra i Chrabąszcz wiedli by tak swoją marną egzystencję do nieuchronnej i pewnie bliskiej śmierci z przepicia lub zapomnienia, gdyby nie… wygrana w lotto. Cud. Dar niebios, choć nieco wymuszony napadem i kradzieżą, zdaje się nieść im nadzieję na zmianę, na wyjście z nędzy. Ale czy na pewno? Czy ludzie przegrani są w stanie czerpać z życia pełnymi garściami tak nagle, jeśli do tej pory tego nie potrafili?
Pijacka nędza i lotto to przerażający obraz człowieczeństwa postawionego w skrajnych sytuacjach: biedy i bogactwa. Pytanie, czy jest to obraz reprezentatywny czy jedynie marginalny? Można się nad tym zastanawiać. Podpowiedź może stanowić statystyka: liczba alkoholików i bezdomnych…
Przemysław Robert Rajchman mówi o sobie: urodziłem się w 1969-03-13 w Płocku. Mieszkam i pracuję w Płocku. Jestem żonaty i dzieciaty. Ogólnie z życia zadowolony, co najważniejsze nie schorowany. Postanowiłem zająć się pisaniem, bo w końcu ileż lat można wymyślać historyjki i je zapominać.