Szczegóły:
Ciemna materia . Historia gówna
autor: Florian Werner
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Ciemna materia . Historia gówna | Ebook | Opis
Rodzimy się między łajnem a uryną (Święty Augustyn) i tym samym całe nasze istnienie zostaje określone przez stosunek do ekskrementów. Nasza kultura, tożsamość, zdrowie, pojęcie piękna czy dowcip w niemałym stopniu zależą od naszego stosunku do wydzielin ludzkiego ciała. W nauce, sztuce, ekonomii czy architekturze gówno ma ważną rolę do odegrania. Florian Werner zaprasza w pełną humoru, inteligentną i zajmującą podróż w głąb historii tej fascynującej materii.
Autor Ciemnej materii wywodzi się z kręgu kultury germańskiej, kojarzonej przez nas z silnie rozwiniętym skatologicznym poczuciem humoru i obecnością szajsu w codziennych zachowaniach językowych odwrotnie proporcjonalną do marki niemieckich produktów. Wbrew pozorom Florian Werner musi jednak włożyć ogromny wysiłek w przełamanie uniwersalnego europejskiego tabu kulturowego, od którego bynajmniej nie są wolni także profesorowie, publicyści, krytycy artystyczni. I nie jest to co z całą mocą pragnę podkreślić wysiłek jałowy, dający efekt krotochwilny, zwłaszcza że tłumaczka znakomicie dotrzymała kroku autorowi. To bardzo lekkie, lecz przy tym najpoważniejsze ujęcie zagadnienia od czasów Dominika Laportea. Operując bogactwem odniesień materiałowych i poruszając się sprawnie tak w polu fizjologii, jak literatury, Werner wydobywa na światło dzienne to niechciane dziecko cywilizacji, zepchnięte do piwnic czy też w czeluście kanalizacji spławnej, aby pokazać dowodnie, że materie fekalne stanowią pełnoprawne tworzywo kultury. Widać wszyscyśmy z guana. Do wszystkich, którzy analny aspekt życia ludzkiego wypierają starannie i gotowi są z niesmakiem odłożyć niniejszą książeczkę, apeluję: tylko nie mówcie, że tego nie robicie.
Włodzimierz Karol Pessel
Znaczenie danej materii jest dziełem przypadku. Jaśniej nie można tego wyrazić: nawet gówno to kwestia kontekstu.
Urs Willmann, Die Zeit
Oryginalne, solidne, wciągające studium. [… W dwunastu błyskotliwych rozdziałach autor bierze pod lupę korzenie humoru fekalnego, opisuje, jak wraz z rozwojem nowoczesnego społeczeństwa zaostrzały się zasady higieny. Wyjaśnia zależności między gównem a sztuką, pieniędzmi, a nawet religią [… Czy ekskrementy mogą stać się relikwiami? Mogą. [… To książka uświadamiająca w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Jan Oberländer, Der Tagesspiegel
Nawet bez gruntownej znajomości literatury sekundarnej można stwierdzić, że o tym najbardziej nikczemnym (tak, użyjmy tego słowa!) dobru kultury nigdy nie pisano w sposób bardziej kompetentny, mądrzejszy i kompleksowy.
Georg Howahl, Westdeutschen Allgemeinen Zeitung