Szczegóły:
- Wydawca: Książkowe Klimaty
- ISBN: 9788365595966
- Autor: Max Blecher
- Język: polski
- Premiera: 2018-11-07
- Kategoria: Obyczajowe
Rozświetlona jama. Dziennik sanatoryjny
autor: Max Blecher
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Rozświetlona jama. Dziennik sanatoryjny | Ebook | Opis
Rozświetlona jama. Dziennik sanatoryjny to oszałamiająca opowieść o ciele, cierpieniu, chorobie i tajemniczych związkach snu, rzeczywistości oraz pisania. Ostatnie dzieło Maxa Blechera jednego z najważniejszych pisarzy rumuńskich XX wieku powstałe na podstawie rękopisów i wydane już po jego śmierci (po raz pierwszy w 1947 roku, zaś w pełniejszej wersji w 1971), daje nam szansę wniknięcia w intymny świat, w którym nie istnieje granica między tym, co zewnętrzne a tym, co wewnętrzne, a faktycznie liczy się zawartość osobowości, tkwiąca pod skórą każdego z nas.
Przekład Joanny Kornaś-Warwas, który trafia do rąk polskich czytelniczek i czytelników 80 lat po śmierci autora, jest pierwszym polskim tłumaczeniem tego tekstu i został przygotowany na podstawie najnowszej, nieocenzurowanej wersji dziennika pisarza.
/////
Marlena Dietrich przyjeżdża do Paryża, ale chorzy nie chcą tego uhonorować i jeśli nie w całej Francji, to przynajmniej w Berck nadal chorują i umierają. Kronikarzem bezustannego cierpienia jest Max Blecher, ale jego dziennik to bynajmniej nie taras z widokiem na cudze cierpienie. Chociaż rumuńskiego pisarza nie interesują samoloty i nowinki z wielkiego świata, to za wszelką cenę stara się złapać na gorącym uczynku każdą chwilę, nieważne oniryczną czy realną, dotkliwą czy piękną, i dać jej świadectwo w wytwornych słowach. Skoro ciało jest raną i nie można na nim dłużej polegać, zdania muszą być bez zarzutu. I u Blechera są: precyzyjne jak ruchy chirurga, czasem równie bolesne.
| Bartosz Sadulski
Smutna, obezwładniająca, zachwycająca, wciągająca. Trudno znaleźć jedno słowo, które określi jak wspaniała jest to książka.
Cieszę się, że Rozświetlona jama wreszcie ukazuje się, dodatkowo w świetnym przekładzie Joanny Kornaś-Warwas. To ważne uzupełnienie nie tylko biblioteki dzieł literatury rumuńskiej, ale w ogóle literatury europejskiej.
Radzę już teraz zrobić miejsce dla Blechera i postawić go obok Manna, Schulza czy Woolf.
| Marcin Wilk, wyliczanka.eu